26 kwietnia zauważyłam, że Dolar zgubił górną, prawą trójkę. Wczoraj wieczorem jednak dopiero udało mi się porobić zdjęcia jego ząbków i jak się okazało, zaszły szybkie zmiany. Ciekawą sytuację zaobserwowałam w dolnej szczęce. Widać już wyrżnięte, dwie stałe dwójki, ale mleczaki dalej się trzymają. Myślę jednak, że to kwestia jednego, może maksimum dwóch dni, by te mleczaki wypadły. Mleczne dwójki górne dość mocno się ruszają i pewnie też lada dzień wypadną (ale stałych jeszcze nie widać). Zmartwiło mnie jednak trochę to, że wyrżnięte jedynki na dole nieco na siebie nachodzą. Nie wiem, czy się to samo naprostuje, czy tak zostanie. Bardzo uważamy, by nie siłować się z Dolarem, gdy ma coś w pysku (zabawka/smycz/itp.), nie wyszarpywać mu nic na siłę, właśnie ze względu na te zęby. Nie wiem, dlaczego te ząbki nieco się skrzywiły, może od gryzienia kości? Oby jednak wróciły na swoje miejsce ...
Dokładniej wszystko można dojrzeć na poniższych zdjęciach ...
Dolne mleczne i stałe dwójki oraz nieco nachodzące na siebie jedynki
Brak górnej trójki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy