"Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawić się, aby bawić się, aby bawić się na całego ... " ... mam wrażenie, że jest to motyw przewodni życia naszego psa. Energia go rozpiera od rana do nocy, ma fazę na gryzienie wszystkiego, co napotka na swej drodze. Ostatnio jednak pokonaliśmy go jego własną bronią, a w zasadzie moim starym t-shirtem przeznaczonym do wyrzucenia. Tak go gryzł, tak miętolił, że w końcu postanowiliśmy mu go założyć. Śmiechu było przy tym, że hej! Zresztą, zobaczcie efekty :D
W co oni mnie wystroili? :)
Uwolnię się! Uwolnię !!!
Ups! :)
Nie ma mnie :)
Znajdź różnicę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy