poniedziałek, 9 czerwca 2014

Nauka pływania w muszelce ... :)

W ostatnich dniach pogoda w końcu zaczęła nas rozpieszczać i temperatura podskoczyła do takiej wysokości, że wszystkim dało się to we znaki ... nawet Dolarowi :) Chcąc dać psu choć trochę ochłody w taki upalny dzień postanowiliśmy zorganizować mu mini basen ... w muszelce :) To co się działo - ciężko opisać słowami :) Radość, radość i jeszcze raz radość po uszy !!! Zresztą zobaczcie sami urywek basenowych szaleństw Dolara oraz kilka ujęć z jego ciocią Tonfą (w połowie labradorką:).


Ciotka Tonfa, bardzo spokojna i leciwa już psina ... a wokół niej latający, czarny wulkan energii, czyli nasz Dolar :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę o pisanie przemyślanych komentarzy